Plik:Platforma1.gif

Z Tauripedia

(Różnice między wersjami)
(yGChsSOUfzt)
(Fahry)
Linia 1: Linia 1:
-
Bosko! Ale dla mnie sztuka peiatrwrnza kilku miesięcy z tak skromnym zapasem bielizny jest wiedzą tajemną:D Tym bardziej podziwiam i powodzenia życzę! Bo faktycznie apteczka bardziej się może przydać.. ;) Pozdrawiam! ;*
+
A prowadziłaś kiedyś samcohf3d w Polsce? Bo ja tak. Dość często tam bywam i muszę wyznać, że właśnie w Polsce mam problemy z pasami na jezdni. Jako kierowca. Dlaczego nie mam ich w Niemczech? Ano  pewnie dlatego, że infrastruktura drogowa jest inaczej pomyślana. W Niemczech tam gdzie są pasy, nawet gdybym chciał, i tak nie mogę jechać szybciej niż 50 kmh. Dlatego nigdy nie jest problemem, zatrzymać się na zebrze. To nawet poprawia nastrf3j. Przechodzień widzi mnie, uśmiecha się do mnie, a ja do niego. Miło jest. Natomiast w Polsce  mamy do czynienia z darwinizmem w formie czystej. Pasy pojawiają się w miejscach, gdzie nikt nie jeździ wolniej niż 70 - 90 kmh. Często jeździ się jeszcze szybciej. Hamować wtedy jest nie tylko trudniej, ale i niebezpieczniej. W Niemczech, szczegolnie w miastach, dozwolona szybkość nie jest, bo i nie może być, przekraczana. Regulują ją nie pasy na przejściach dla pieszych oraz potencjalne ofiary w ludziach - babcie i mamy z wf3zkami dla dzieci, tylko światła na niemal każdym skrzyżowaniu. Nikt nie rozpędza samcohodu, jeśli wie, że to, co może zyskać, straci na następnych światłach.To jest jedna z tajemnic bezpiecznego systemu jazdy, ktf3rego w Polsce do tej pory nikt nie potrafi zrozumieć, ani wytłumaczyć."Na pewno z tej samej przyczynny, dlaczego ja w Niemczech wolno przechodzę przez przejście dla pieszych, a w Polsce biegam jak nie wiem co (żeby przeżyć..)."

Wersja z 06:20, 7 cze 2012

A prowadziłaś kiedyś samcohf3d w Polsce? Bo ja tak. Dość często tam bywam i muszę wyznać, że właśnie w Polsce mam problemy z pasami na jezdni. Jako kierowca. Dlaczego nie mam ich w Niemczech? Ano pewnie dlatego, że infrastruktura drogowa jest inaczej pomyślana. W Niemczech tam gdzie są pasy, nawet gdybym chciał, i tak nie mogę jechać szybciej niż 50 kmh. Dlatego nigdy nie jest problemem, zatrzymać się na zebrze. To nawet poprawia nastrf3j. Przechodzień widzi mnie, uśmiecha się do mnie, a ja do niego. Miło jest. Natomiast w Polsce mamy do czynienia z darwinizmem w formie czystej. Pasy pojawiają się w miejscach, gdzie nikt nie jeździ wolniej niż 70 - 90 kmh. Często jeździ się jeszcze szybciej. Hamować wtedy jest nie tylko trudniej, ale i niebezpieczniej. W Niemczech, szczegolnie w miastach, dozwolona szybkość nie jest, bo i nie może być, przekraczana. Regulują ją nie pasy na przejściach dla pieszych oraz potencjalne ofiary w ludziach - babcie i mamy z wf3zkami dla dzieci, tylko światła na niemal każdym skrzyżowaniu. Nikt nie rozpędza samcohodu, jeśli wie, że to, co może zyskać, straci na następnych światłach.To jest jedna z tajemnic bezpiecznego systemu jazdy, ktf3rego w Polsce do tej pory nikt nie potrafi zrozumieć, ani wytłumaczyć."Na pewno z tej samej przyczynny, dlaczego ja w Niemczech wolno przechodzę przez przejście dla pieszych, a w Polsce biegam jak nie wiem co (żeby przeżyć..)."

Historia pliku

Kliknij na datę/czas, aby zobaczyć, jak plik wyglądał w tym czasie.

(od końca | od początku) Zobacz (50 nowszych) (50 starszych) (20 | 50 | 100 | 250 | 500)
Data i czasMiniaturaWymiaryUżytkownikOpis
aktualny11:44, 10 sie 2009Miniatura wersji z 11:44, 10 sie 2009105×55 (4 kB)Admin (dyskusja | wkład)
(od końca | od początku) Zobacz (50 nowszych) (50 starszych) (20 | 50 | 100 | 250 | 500)

Poniższa strona odwołuje się do tego pliku:

Osobiste
.